TL;DR – najważniejsze w pigułce
Po dwóch latach studiów MBA i dwóch miesiącach od obrony dyplomu mogę powiedzieć jedno – było warto, ale nie z powodów, których się spodziewałem. Największą wartością okazali się ludzie z różnych branż i wymiana doświadczeń, a nie sam dyplom czy wpis w CV.
MBA to intensywny program kosztujący około 31 000 zł i trwający 2 lata. Nie jest to magiczna przepustka do sukcesu ani gwarancja awansu. To przede wszystkim narzędzie rozwoju – ale tylko wtedy, gdy aktywnie pracujesz z materiałami i wdrażasz wiedzę w praktyce.
Z tego artykułu dowiesz się, czego nie mówią w reklamach studiów MBA – jakie są realne korzyści, rozczarowania i dla kogo te studia naprawdę mają sens. Zobaczysz perspektywę praktyka, który zarządza 120-osobowym zespołem i przetestował tę wiedzę w realnym biznesie.
💡 Zobacz na YouTube: W filmie dzielę się dodatkowymi przykładami z mojej praktyki menedżerskiej, opowiadam o symulowanym wywiadzie medialnym pod presją oraz pokazuję, jak wyglądały zajęcia z różnymi wykładowcami.
Dlaczego w ogóle zdecydowałem się na studia MBA?
Pomysł na MBA narodził się u mnie ponad 7 lat temu, kiedy zostałem kierownikiem salonu z dwójką sprzedawców. Wtedy po raz pierwszy pomyślałem: „kiedyś zrobię MBA”.
Przez te lata przeszedłem długą drogę – od małego zespołu do zarządzania siecią 120+ pracowników w 41 miastach. Nadszedł moment, gdy poczułem, że jestem gotowy nie tylko wynieść wartość ze studiów, ale też sam coś wnieść do grupy z moim bagażem doświadczeń.
Kluczowa rzecz: poszedłem na MBA wyłącznie dla siebie. Nie było żadnego nacisku z pracy, presji otoczenia ani pogoń za prestiżem. To była w 100% moja osobista decyzja rozwojowa. I właśnie to podejście – wewnętrzna motywacja zamiast zewnętrznego przymusu – okazało się później jednym z najważniejszych czynników powodzenia.
| Moja sytuacja przed MBA | Moje oczekiwania |
|---|---|
| 7 lat doświadczenia menedżerskiego | Poszerzenie perspektywy biznesowej |
| Zarządzanie zespołem 120+ osób | Networking z ludźmi z różnych branż |
| Doświadczenie tylko w telekomunikacji | Poznanie praktyk z innych sektorów |
| Brak formalnego wykształcenia menedżerskiego | Uporządkowanie wiedzy i nowe narzędzia |
W praktyce oznaczało to, że miałem już realny kontekst do aplikowania wiedzy. Nie uczyłem się teorii „na sucho” – od razu widziałem, jak dane koncepcje mogą zadziałać w moim zespole.
Jakie są największe korzyści ze studiów MBA według praktyków?
Zacznijmy od rzeczy, które pozytywnie mnie zaskoczyły, bo tych było więcej niż się spodziewałem.
Wykładowcy praktycy to game-changer
Każdy, kto studiował, pamięta wykładowców-teoretyków, którzy znali świetnie slajdy, ale nijak miało się to do rzeczywistości biznesu. Na moim MBA było inaczej – zdecydowana większość zajęć prowadzili praktycy biznesu.
To byli ludzie, którzy:
- Prowadzili własne firmy od kilku do kilkunastu lat
- Zasiadali w zarządach spółek giełdowych
- Kierowali dużymi projektami w korporacjach
- Przeszli przez fuzje, przejęcia i kryzysy
Co to zmieniało w praktyce? Zamiast teorii „jak powinno być”, słyszałem konkretne case’y: „zrobiłem tak, wydarzyło się to, wyciągnąłem takie wnioski”. Słuchanie życiowych przykładów – jakie decyzje ktoś podjął, co miało miejsce i jakie były efekty – to była prawdziwa wartość.
Networking i wymiana doświadczeń
Wiedziałem z opowieści, że na MBA istotna jest wymiana doświadczeń. Ale nie spodziewałem się, że to będzie AŻ TAK wartościowe.
Wyobraź sobie grupę kilkudziesięciu osób z zupełnie różnych branż – bankowość, IT, logistyka, produkcja, automotive, handel. Dla jednego coś jest totalnie oczywiste („my zawsze tak robimy”), a dla drugiego to objawienie („To tak można? Wow!”).
Po dwóch weekendach nie było już żadnych barier – pełna szczerość, otwarte dyskusje, dobry humor i wzajemne wsparcie. Po dwóch latach miałem uczucie, że znamy się od dekady. Serio – ludzie to była największa wartość tych studiów.
Materiały i praktyczne zadania
Zakończyłem studia z dwoma wypełnionymi segregatorami pełnymi wiedzy praktycznej:
- Case studies z realnych firm
- Testy i analizy biznesowe
- Zadania grupowe do wdrożenia
- Frameworki decyzyjne
- Checklisty menedżerskie
To jest prawdziwa skarbnica, do której wracam, gdy szukam inspiracji lub rozwiązań konkretnych problemów w zespole. Często wracałem z zajęć tak zainspirowany, że od razu siadałem do notatek, żeby poukładać wiedzę „na gorąco”.
Wyjście ze strefy komfortu
Jednym z największych wyzwań było nagranie symulowanego wywiadu medialnego z Mariuszem Sokołowskim, byłym rzecznikiem polskiej policji.
Scenariusz: Wydarza się poruszająca sprawa w Twojej firmie, stoisz przed kamerą, a naprzeciwko masz dziennikarza, który z premedytacją próbuje Cię wyprowadzić w pole i wyciągnąć nieprzemyślane odpowiedzi.
I tak – zostałem ustrzelony. Po kilku sekundach mój plan poszedł do kosza i musiałem improwizować. To była cenna lekcja o tym, jak reagować pod presją i panować nad stresem. Właśnie w takich sytuacjach uczysz się najwięcej.
Co mnie rozczarowało w programie MBA?
Uczciwie mówiąc, nie wszystko było idealne. Miałem też rozczarowania, o których warto wiedzieć przed podjęciem decyzji.
Kilka zajęć zbyt teoretycznych
Mimo świetnych wykładowców-praktyków, kilka zajęć okazało się bardzo teoretycznych. Slajd za slajdem, brak konkretów, brak przykładów. Miałem wtedy poczucie zmarnowanego czasu i energii.
Jedyne pocieszenie to ankiety po każdych zajęciach – wypełniałem je szczerze, mając nadzieję, że zostają przeczytane i wpłyną na zmiany w kolejnych rocznikach.
Za mało czasu na poszczególne tematy
Program MBA jest bardzo intensywny. Wiele fascynujących tematów było skracanych, bo godzin nie da się rozciągnąć w nieskończoność.
To pokazuje ważną rzecz: MBA jest często tylko furtką do tematu, sygnałem „hej, ten obszar jest ważny, warto go zgłębić”. Potem musisz sam sięgnąć po literaturę, podcasty, szkolenia.
Przykład z mojej praktyki: Zajęcia z Analizy Transakcyjnej z Iloną Stawczyk tak mnie zainspirowały, że sam dalej drążyłem temat – czytałem książki, słuchałem podcastów. A następnie, będąc już merytorycznie gotowy, przygotowałem całe szkolenie dla swoich menedżerów oparte na AT.
| Aspekt | Oczekiwania | Rzeczywistość |
|---|---|---|
| Wykładowcy | Mieszanka teorii i praktyki | ✅ Głównie praktycy (80%), kilka wyjątków |
| Głębokość tematów | Kompleksowe omówienie każdego zagadnienia | ⚠️ Intensywny przegląd, wymaga dalszej pracy własnej |
| Networking | Kontakty biznesowe | ✅ Znacznie przekroczył oczekiwania |
| Materiały | Standardowe skrypty | ✅ Ogromna ilość case’ów i narzędzi |
| Natychmiastowa aplikacja | Gotowe rozwiązania do wdrożenia | ⚠️ Wymaga dostosowania i testowania |
Czy MBA faktycznie przekłada się na rozwój kariery?
To najczęstsze pytanie, które słyszę: „Dobra, ale czy to się opłaca? Czy po MBA dostaniesz awans?”
Moja odpowiedź może Cię zaskoczyć: MBA nie jest magiczną przepustką do awansu czy podwyżki. I dobrze, że tak nie jest.
Co faktycznie zyskujesz?
- Szerszą perspektywę biznesową – przestajesz myśleć tylko o swoim obszarze, zaczynasz widzieć całą firmę jako system
- Narzędzia do lepszych decyzji – frameworki, które pomagają strukturyzować myślenie
- Kontakty z różnych branż – ludzie, do których możesz zadzwonić po radę lub współpracę
- Uporządkowaną wiedzę – rzeczy, które robiłeś intuicyjnie, teraz mają nazwy i strukturę
- Inspirację do dalszego rozwoju – odkrywasz obszary, które chcesz zgłębiać
Czego MBA NIE da?
- Automatycznego awansu (to zależy od Twojej firmy i wyników)
- Gotowych odpowiedzi na wszystkie problemy
- Prestiżu samego w sobie (liczy się to, co z wiedzą zrobisz)
- Gwarancji sukcesu (to tylko narzędzie)
- Zmiany osobowości (jeśli nie byłeś liderem przed, sam dyplom tego nie zmieni)
W praktyce oznacza to, że MBA ma sens tylko wtedy, gdy usiądziesz do materiałów, przeanalizujesz je i wdrożysz w praktyce. Inaczej zostanie Ci tylko dyplom na ścianie.
Dla kogo MBA ma sens, a dla kogo nie?
Nie będę owijał w bawełnę – MBA nie jest dla każdego. Oto moja szczera ocena, dla kogo te studia mają sens.
MBA polecam, jeśli:
- Chcesz to zrobić dla siebie (nie dla szefa, rodziny czy prestiżu)
- Masz już doświadczenie menedżerskie (3-5+ lat zarządzania zespołem)
- Jesteś gotów aktywnie pracować z materiałami (2-3 godziny tygodniowo poza zajęciami)
- Chcesz poznać ludzi z innych branż (networking jest kluczowy)
- Szukasz uporządkowania wiedzy (a nie tylko papierka)
- Potrzebujesz szerszej perspektywy biznesowej (wykraczającej poza Twój obszar)
MBA NIE polecam, jeśli:
- Robisz to tylko dla wpisu w CV
- Liczysz na automatyczny awans czy podwyżkę
- Nie masz jeszcze doświadczenia w zarządzaniu
- Nie jesteś gotów poświęcić czasu na naukę
- Szukasz magicznej recepty na sukces
- Traktujesz to jako obowiązek, a nie rozwój
Analogia, która mi pomaga to wyjaśnić: MBA to trochę tak, jakbyś co dwa tygodnie miał szkolenie zewnętrzne prowadzone przez innego szkoleniowca. Brzmi nieźle, prawda? Nowy prowadzący, nowe tematy.
Ale ilu z nas po latach pamięta wszystkie szkolenia i co na nich było? Dlatego MBA ma sens tylko wtedy, gdy usiądziesz do materiałów i wdrożysz je w praktyce.
📺 Zobacz pełną analizę na YouTube
Ten artykuł powstał na bazie mojego filmu na kanale Łukasz Cichoń – Rozwój Liderów.
Co dodatkowo znajdziesz w filmie:
- Szczegółowy opis symulowanego wywiadu medialnego i jak sobie z nim poradziłem (oraz czego się nauczyłem z tej porażki)
- Przykłady konkretnych zajęć i prowadzących, którzy zrobili na mnie największe wrażenie
- Moja perspektywa na różne specjalizacje MBA i dlaczego wybrałem zarządzanie międzynarodowe
- Historie z grup projektowych i jak współpraca z ludźmi z innych branż zmieniła moje podejście do problemów
Czas filmu: ~15 minut | [Obejrzyj teraz na YouTube →]
💡 Rozwijasz się jako lider? Subskrybuj kanał gdzie co tydzień dzielę się praktycznymi strategiami zarządzania z mojego doświadczenia jako Dyrektor Sprzedaży.
Najczęściej zadawane pytania o studia MBA
Ile kosztują studia MBA w Polsce?
Koszty studiów MBA w Polsce wahają się od 25 000 zł do nawet 80 000 zł, w zależności od uczelni i prestiżu programu. Moje studia na WSB Merito w Chorzowie kosztowały 31 000 zł za 2 lata. Do tego należy doliczyć koszty dojazdów, materiałów i ewentualnie noclegi (jeśli studia są w innym mieście). Realnie warto zaplanować budżet 35-40 tys. zł na cały program.
Czy pracodawca może sfinansować studia MBA?
Tak, niektóre firmy oferują finansowanie studiów MBA jako element rozwoju kadry menedżerskiej. Zazwyczaj wiąże się to z podpisaniem umowy lojalnościowej na 2-3 lata po ukończeniu studiów. W moim przypadku finansowałem studia sam, co dało mi większą swobodę i motywację wewnętrzną. Warto jednak zapytać w dziale HR o możliwości współfinansowania – w niektórych korporacjach to standard.
Jak długo trwają studia MBA?
Standardowe programy MBA w Polsce trwają od 1,5 do 2 lat. Moje studia trwały dokładnie 2 lata w formule stacjonarnej weekendowej – zjazdy odbywały się co dwa tygodnie w weekendy (sobota-niedziela). Istnieją też programy Executive MBA dla osób na wyższych stanowiskach, które mogą trwać krócej, ale są intensywniejsze. Ważne, żeby wybrać formę dopasowaną do swojego trybu życia i obowiązków zawodowych.
Czy warto robić MBA bez doświadczenia menedżerskiego?
Szczerze? Niekoniecznie. MBA ma największą wartość, gdy masz już kilka lat doświadczenia w zarządzaniu ludźmi lub projektami. Wtedy jesteś w stanie:
- Odnieść teorię do swojej praktyki
- Wnieść wartość do dyskusji grupowych
- Od razu wdrażać nową wiedzę w zespole
- Zadawać konkretne pytania oparte na realnych wyzwaniach
Jeśli dopiero zaczynasz karierę menedżerską, lepiej najpierw zbierać doświadczenie, a MBA zostawić na później. Minimum to 3-5 lat pracy na stanowisku kierowniczym.
Jaka jest różnica między MBA a studiami podyplomowymi?
MBA (Master of Business Administration) to kompleksowy program obejmujący wszystkie kluczowe obszary zarządzania firmą – od finansów, przez marketing, HR, operacje, po strategię. Studia podyplomowe są zazwyczaj węższe tematycznie (np. „Zarządzanie projektami” czy „Digital Marketing”).
MBA daje tytuł magistra i jest bardziej prestiżowe, ale też droższe i czasochłonniejsze. Jeśli potrzebujesz specjalistycznej wiedzy w konkretnym obszarze – wybierz podyplomówki. Jeśli chcesz szerokiej perspektywy biznesowej – MBA będzie lepszym wyborem.
Czy MBA gwarantuje awans lub wyższą pensję?
Nie, MBA nie gwarantuje automatycznie ani awansu, ani podwyżki. To nie jest magiczny papierek, który otwiera drzwi. Jednak MBA może pośrednio wpłynąć na karierę przez:
- Rozszerzenie kompetencji menedżerskich (lepsze decyzje = lepsze wyniki)
- Networking (kontakty mogą prowadzić do nowych możliwości)
- Większą pewność siebie w rozmowach o awansie
- Uporządkowaną wiedzę (możesz lepiej argumentować swoje pomysły)
Ale pamiętaj – liczy się to, co zrobisz z wiedzą, a nie sam dyplom na ścianie.
Jakie są alternatywy dla studiów MBA?
Jeśli zastanawiasz się nad MBA, warto rozważyć alternatywy:
- Programy Executive Education – krótsze, intensywne kursy na renomowanych uczelniach
- Coaching menedżerski – indywidualna praca nad konkretnymi wyzwaniami
- Studia podyplomowe – tańsze i bardziej specjalistyczne
- Samokształcenie – książki, podcasty, kursy online (najtańsze, ale wymaga dużej samodyscypliny)
- Mentoring – praca z doświadczonym liderem z Twojej branży
Dla mnie MBA miało sens przez networking i kompleksowość, ale to nie jedyna droga rozwoju.
Czy można robić MBA pracując na pełny etat?
Tak, zdecydowanie! Większość programów MBA w Polsce jest zaprojektowana z myślą o osobach pracujących. Moje studia były w formule weekendowej – zjazdy co dwa tygodnie w sobotę i niedzielę. To pozwalało normalnie pracować w tygodniu.
Wymaga to jednak dobrej organizacji czasu – musisz pogodzić pracę, naukę, życie osobiste. Średnio poświęcałem 10-15 godzin tygodniowo (weekend + 2-3 godziny w tygodniu na zadania domowe). Jest intensywnie, ale da się to zrobić przy dobrej organizacji i wsparciu rodziny.
Podsumowanie – czy MBA było warte swojej ceny?
Po dwóch miesiącach od obrony mówię wprost: tak, było warto. Ale nie z powodu dyplomu, wpisu w CV czy prestiżu.
Największą wartością byli ludzie – ludzie z innych branż, z różnymi perspektywami, którzy otworzyły mnie na nowe sposoby myślenia. Na pewno otworzyłem się też na miękkie kompetencje związane z psychologią biznesu, jak analiza transakcyjna czy zarządzanie zmianą.
MBA to nie magiczna recepta na sukces. To narzędzie, które daje kontakty, perspektywę i podstawy. Ale prawdziwy rozwój zależy od Ciebie – od tego, czy usiądziesz do materiałów, czy wdrożysz wiedzę w praktyce, czy będziesz dalej eksplorować tematy, które Cię zaintrygowały.
Moja rada? Jeśli czujesz, że chcesz wejść na wyższy poziom rozwoju, idź w to. Ale pamiętaj – studia to dopiero początek. Największe efekty przychodzą wtedy, gdy sam rozwijasz tematy, które Cię interesują.
Co dalej?
✅ Obejrzyj film – [LINK] – Pełna analiza + dodatkowe przykłady z praktyki menedżerskiej
✅ Więcej poradników – biznesrangers.pl – Praktyczne strategie dla liderów zarządzających zespołami
✅ Dołącz do dyskusji – Zostaw komentarz pod filmem na YouTube – jakie masz doświadczenia z MBA lub podobnymi programami rozwojowymi?
O autorze: Łukasz Cichoń – Dyrektor Sprzedaży w Orange zarządzający zespołem 120+ pracowników w 41 miastach Polski. Absolwent MBA (WSB Merito), twórca kanału YouTube „Łukasz Cichoń – Rozwój Liderów” i właściciel biznesrangers.pl, gdzie pomaga firmom w rozwoju przez social media, SEO i content marketing. Specjalizuje się w praktycznych strategiach zarządzania zespołami sprzedażowymi i budowaniu skutecznych struktur w organizacji.


